Podstawą praktycznie każdego etapu edukacji są odpowiednie dla określonej klasy lektury szkolne. Już od pierwszych lat spędzonych w szkole uczniowie zapoznani są z listą obowiązujących ich w danym roku lektur. Ich znajomość jest niezbędna do ukończenia poszczególnych etapów edukacji, które wieńczą kolejno zdawane egzaminy, takie jak egzamin szóstoklasistów, egzamin gimnazjalny i matura.
Nauczyciele i pedagodzy kładą duży nacisk na czytanie lektur przez swoich wychowanków, a dodatkowo nawyk ten starają się poza szkołą wdrożyć rodzice. Niestety czytanie lektur szkolnych nawet wiele lat po ukończeniu edukacji stale kojarzone jest z zajęciem przymusowym i niestety często także nudnym. Nic dziwnego - niektóre pozycje literackie liczą kilkaset stron, a napięcie i akcja w powieści są często znikome.
Tematyką, za którą uczniowie zdają się najmniej przepadać jest historia, pojawiająca się choćby w powieściach Prusa i Sienkiewicza. Dlatego ostatnimi czasy coraz częściej pojawiają się dyskusje dotyczące modyfikacji list lektur szkolnych tak, by zmotywować uczniów do częstszego czytania.
Nauczyciele i pedagodzy kładą duży nacisk na czytanie lektur przez swoich wychowanków, a dodatkowo nawyk ten starają się poza szkołą wdrożyć rodzice. Niestety czytanie lektur szkolnych nawet wiele lat po ukończeniu edukacji stale kojarzone jest z zajęciem przymusowym i niestety często także nudnym. Nic dziwnego - niektóre pozycje literackie liczą kilkaset stron, a napięcie i akcja w powieści są często znikome.
Tematyką, za którą uczniowie zdają się najmniej przepadać jest historia, pojawiająca się choćby w powieściach Prusa i Sienkiewicza. Dlatego ostatnimi czasy coraz częściej pojawiają się dyskusje dotyczące modyfikacji list lektur szkolnych tak, by zmotywować uczniów do częstszego czytania.